środa, 17 grudnia 2014

***



stań blisko drzwi skoro się boisz
pamięci tamtych chwil
nizanych w darze na sznur pereł
wokół śniadej szyi
bladością i blaskiem owiniętych
tamtego czasu tamtego lata

zamknięty w dłoni chłód mosiężnej klamki
zabierzesz znowu po spotkaniu
wczesnym popołudniem
jak klucz do rozstania
jak obojętność której nigdy nie będziesz znała
i konieczność i sukces nikomu niepotrzebny
i bez wyjścia


ijg

sobota, 13 grudnia 2014

Czym będę dziś

wiem że będę dziś poetą
bo zapach świeżych bułek
z mijanej piekarni owiał mnie
jak wspomnienie i obiecał czułość

będę dziś także politykiem
aby wysoko w pustym niebie
pomóc niewidocznym ptakom odlecieć
do ciepłych krajów

a wieczorem
w wolnej chwili
zostanę kapłanem
żeby zerwać zasłonę
za którą krwawi ofiara
dla wegeboga


ijg