Po tamtej stronie jasność nie zazna zmierzchu
wieczorny chłód nie przyjdzie po spiekotę dnia
drzewa nie zaszumią szumem umarłej topoli
a przestraszone wróble zamilkną na balkonie
Tam słowa zawsze i nigdy tyle samo znaczą
już nie ma pytań ani wątpliwości
nikt nie zadaje sobie trudu poznania i bólu
i każdy nawet o niczym wie wszystko
Tego nas uczą wielkie filozofie
zajęte dualizmem co jest i co będzie
w nieskończoności obiecują wieczność
a boga wieszają jak gruszkę na wierzbie
Więc my jak przystało na wygnańców raju
codziennie z dumą przy porannej kawie
wracamy stęsknieni do myśli o tym
co jest i amen
ijg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz