to tkwiło nawet w miejscu
gdzie odpadł tynk
na ścianie mijanego domu
olśniło mnie refleksami słońca
na szybach samochodów
potem przeciskało się przez tłum
czekający na przystanku
i spłynęło chłodem w moją dłoń
kiedy dotknęłam metalowego uchwytu
w tramwaju
jechaliśmy razem przez most
myślałam że patrzy na rzekę
było chyba zmęczone i głodne
milczało
wyprzedziło mnie
więc kiedy weszłam do mieszkania
czekało już
rozparte w moim ulubionym fotelu
i
dopiero wtedy
podniosło głowę
bez oczu
i spojrzało we mnie całym sobą
zostało trochę
na wieczór
ijg
w tramwaju
jechaliśmy razem przez most
myślałam że patrzy na rzekę
było chyba zmęczone i głodne
milczało
wyprzedziło mnie
więc kiedy weszłam do mieszkania
czekało już
rozparte w moim ulubionym fotelu
i
dopiero wtedy
podniosło głowę
bez oczu
i spojrzało we mnie całym sobą
zostało trochę
na wieczór
ijg