wtorek, 13 listopada 2012

TO



to tkwiło nawet w miejscu 

gdzie odpadł tynk
na ścianie mijanego domu 


olśniło mnie refleksami słońca
na szybach samochodów

potem przeciskało się przez tłum
czekający na przystanku
i spłynęło chłodem w moją dłoń

kiedy dotknęłam metalowego uchwytu
w tramwaju

jechaliśmy razem przez most
myślałam że patrzy na rzekę

było chyba zmęczone i głodne
milczało

wyprzedziło mnie 
więc kiedy weszłam do mieszkania
czekało już 
rozparte w moim ulubionym fotelu
i
dopiero wtedy
podniosło głowę
bez oczu
i spojrzało we mnie całym sobą

zostało trochę
na wieczór





ijg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz