zacznijmy od tego
drewniane słupy elektryczne
w szczerym polu
ta pustka wokół jest imponująca
jak popis modnych strojów
opuszczonych przez ciała modelek
ja nie udaję kiedy czuję przerażenie
z którego kpię i które mnie
przede wszystkim nudzi
nie wyobrażaj sobie zbyt wiele
to już wyświechtana rozpacz
jak przeterminowana obietnica
tylko kiedy wiatr podwinie suknię
sypią się pakuły z rozprutych szwów
na udach i w pachwinach
a potem zbrukane giezło
osuwa się opada i pokazuje pustkę
odzianego ciała
ijg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz