czwartek, 29 marca 2012

Spacer po Sienie



wąskie uliczki
ślepe zaułki
zamknięte okiennice
i echo dawnych kroków podesty

jestem przybyszem intruzem
o duszy szerszej w tę noc
z wąską pamięcią letniego dnia

wezbrane fale antycznego miasta
płyną zza horyzontu piękna
biją o brzeg olśnienia dwunastowieczną Duomo

unoszę spełnioną we mnie świętą Katarzynę
i składam na Piazza del Campo

tam zostaję z nią
na zawsze niewierna

ijg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz