niedziela, 23 września 2018

Mój świat



przybywa stron w starych okładkach
nastaje czyste dziękczynienie
wytworny uśmiech pięknej damy
świeci z renesansowej ramy

galerią dłużą się godziny
cienie jak zawsze są zwycięskie
palce nie tknęły eksponatów
danych w opiekę antenatów

w niepokornym świecie ważnych dat
żyje się z wolna i opodal
tego co nigdy nie zawodzi
ni smętnej pieśni ni nadziei

na to co było w tym co będzie
lecz oby nigdy nie spełniło
mdłych oczekiwań płytkich marzeń
a dało wolność od wydarzeń

ijg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz