piątek, 17 listopada 2017

Wieś



   
otwórz okno znajdziesz w malwach czułość
jest w pobliżu przy drewnianym płocie
różowi się czerwienią i bielą
i czeka w kwiatach u podnóża snu

zmierzch zapada zgarbiły się wierzby
w dali majaczy niespodziany stóg
spełnia przestrzeń daną obietnicą
że mi wybaczysz zanim przyjdzie świt

niskie pola szarzeją bezradnie
po zrzuceniu niemodnej kreacji
szytej na miarę makiem złotych zbóż
w ściegu tęsknoty niegdysiejszych strzech


ijg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz