środa, 31 lipca 2019

Mit

podziwialiśmy szyldy greckich tawern
i motyle skrzydełka desek surfingowych

zeszłego lata piliśmy tam wino
ze skórzanych bukłaków

mała dziewczynka z wielkimi oczami
podawała nam jasne grona

na tamtym wybrzeżu
rozpiętość między przeciwieństwami
mieściła się w granicach błędu

szukaliśmy mitu
który by je rozsunął
na odległość biegunów w kosmosie

dionizos obdarował nas czym mógł
ale jego prezentów do tej pory
nie rozpakowaliśmy

przechowujemy je w rozpadlinie
między nocą i dniem
między morzem i niebem
między miłością i miłością

przed powrotną podróżą
spod oka zerkał na nas hermes
zawiązując rzemyk u sandała

ijg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz