linia brzegowa nie zawiedzie
można stąpać po niej jak po linie
falą obmyć stopy
na piasku odcisnąć ślad
jest też chwila między dźwiękiem i ciszą
w niej dotyk nabrzmiewa
ptaki stroją barwy
krople wiosennego deszczu
spadają na klawisze
a światło ?
wychodzi z jądra ciemności
z niewiarygodnego bieguna
i zaczyna dążyć
moja dłoń nie skłania się
nie odgarnia włosów z czoła
nie dotyka
podaję ją
to wszystko sprawia że
jestem przede mną
nigdy nie będę za
ijg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz