sobota, 18 lutego 2012

Jak zrobić jesień (przepis)




Wieczorami wylegiwać się na ulubionej kanapie, czytając kolejny raz dziewiętnastowieczne francuskie i rosyjskie powieści...
Czasem dla rozrywki smażyć ziemniaczane placki...

Mieć w zasięgu ręki telefon, ale do nikogo nie dzwonić...
Przypominać sobie najlepsze w świecie wiersze i cicho je mówić do siebie samej...
szukać długo i bezskutecznie po całym domu zbiorków poezji wielkich poetów Kawafisa, Rilkego...

Co kilka dni zapraszać na wieczór tych, których kochane twarze są niezbędne w każdej porze roku...
Nie myśleć o zimie...

Przeczekać do wiosny.


ijg

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz