idaliany
sobota, 18 lutego 2012
po kres
łażę po obrzeżach
dłonią szukam centrum dna
pełznę wybrzeżem
depczę suchą nogą ostatnią wyspę archipelagu
słów
jest już prawie bezbrzeżnie
ale pogoda wciąż wietrzna tak niesentymentalnie
i bez szans
ijg
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz